Kocham kluski śląskie. Najlepsze są dla mnie te, które robi mój Dziadek. Są wspaniałym dodatkiem do potraw mięsnych, zwłaszcza tych z sosem. Przepyszne są też po prostu z cebulką i ze skwarkami. Mi zdarza się je jeść nawet z masełkiem i delikatnie posypane cukrem :) Ale do rzeczy.
SKŁADNIKI:
- 1 kg ziemniaków
- ok 30dkg mąki ziemniaczanej
- jajko
- sól
Gotujemy ziemniaki w osolonej wodzie, bądź wykorzystujemy te , które pozostały nam np. z dnia wczorajszego z obiadu. Rozgniatamy je i rozcieramy na gładką masę, lub przeciskamy przez praskę. Uklepujemy i dodajemy do nich mąki. Nie dodajemy jej od razu całej tylko stopniowo, tak by mieć kontrolę nad konsystencją ciasta na kluski. Łączymy masę z jajkiem, jeżeli po dodaniu masa będzie za rzadka - tzn. ciasto będzie przylegało do rąk to dodajemy jej jeszcze odrobinę. Ilość mąki w tym przepisie jest orientacyjna. Wszystko zależy tak naprawdę od rodzaju ziemniaków, od konsystencji jaką uzyskamy. W efekcie końcowym powinniśmy uzyskać takie ciasto by móc zrolować ciasto w wałeczek. Ucinamy kawałki co kilka centymetrów. Z każdego elementu formujemy w dłoniach kuleczkę, którą lekko spłaszczamy a w środku robimy palcem mały dołeczek. Uzyskane kluski wrzucamy partiami na osolony wrzątek. Gdy wypłyną po ok 3 minutach wyjmujemy je łyżką cedzakową i gotowe :)
A teraz uwaga!
Dla tych, którzy nie wiedzą... Kluski śląskie wpisane są na listę produktów tradycyjnych województwa opolskiego oraz osobno śląskiego. Są popularną potrawą na Dolnym i Górnym Śląsku. W tych regionach możemy się też spotkać z nimi pod inną nazwą taką jak : kluski
białe,
biołe,
guminowe,
gumione,
kartofelmelklezy,
gumiklyjzy :)
(źródło:Wikipedia)
Pyszne kluseczki!
OdpowiedzUsuń