Postanowiłam zrobić szybko ciasto, ale w lodówce zabrakło jajek, mleka... zaczęłam szukać przepisu w internecie... Co zrobić? Miałam straszną ochotę na lekkie ciasto do kawy. W każdym przepisie który mi chodził po głowie miał te składniki których właśnie nie miałam. I mam. Znalazłam!
Przepis już sprawdzony, na pierwszy rzut oka bardzo skomplikowany, ale jak się zabrałam do pracy okazało się, że nie taki diabeł straszny jak go malują :) Dalej fantazja poniosła mnie już sama znalazłam jeszcze w lodówce serek waniliowy, truskawki, płatki migdałowe.
Jedno jest pewne , by to ciasto się udało trzeba się bardzo mocno trzymać proporcji.
SKŁADNIKI:
- 500g mąki pszennej
- 250g cukru
- 50g kakao ciemnego Wedla
- 2 łyżeczki sody
- 2 łyżeczki kawy rozpuszczalnej
- 1 łyżeczka soli
- 1 łyżeczka octu - użyłam jabłkowego
- 2 łyżki stołowe cukru waniliowego
- 500 ml gorącej wody
- 150 ml oleju
- 1 opakowanie serka gęstego homogenizowanego waniliowego - Rolmlecz (dla mnie najlepszy od lat dzieciństwa, ma też do tego idealną konsystencję i nie jest zbyt słodki )
- truskawki
- płatki migdałowe
W pierwszej kolejności mieszamy składniki: mąkę (przesiewamy przez sito) , kakao, sodę i sól.
Następnie w ciepłej wodzie rozpuszczamy cukier, cukier waniliowy i wsypujemy kawę. Gotowy roztwór mieszamy z olejem i octem. Uzyskane składniki suche łączymy z mokrymi - dokładnie miksując.
Pieczemy ok 30-40 min, sprawdzamy po tym czasie patyczkiem - powinien być suchy.
Na wierzchu układamy plasterki (twardych) truskawek. Wciskamy je delikatnie w serek.
Posypujemy płatkami migdałów i gotowe :) Bardzo delikatne i wilgotne ciasto.
Idealnie nadaje się do kawy po niedzielnym obiedzie.
Smacznego!
Tak też smakuje ;)
OdpowiedzUsuń