Składniki:
- młoda kapusta
- pęczek kopru
- dymka
- kilka ząbków czosnku
- łyżka masła
- dwie łyżki mąki
- cytryna
- sól do smaku
Kapustę przekroić na pół - wykroić głąb. Następnie szatkuję połówkę i wkładam do dużego garnka. Na dnie wkładam kilka pokrojonych na plasterki ząbków czosnku. Następnie układam warstwę pokrojonej dymki (razem z cebulką) , przykrywam drugą poszatkowaną połówką. I tak kolejną główkę jeśli mamy potrzebę większej ilości takiej kapustki. Główki na początku sezonu są małe i luźne. Nawet gdy wydaje nam się, że kapustka nie mieści się wręcz do naszego garnka - ona znacznie będzie zmniejszała swoją objętość w trakcie gotowania. Podlewam kapustę wodą do połowy wysokości zawartości garnka (można bulionem) ja pierwszą doprawiam tylko solą - następnie po ugotowaniu cytryną dla złamania smaku i wrzucam poszatkowany koperek. Po kilku minutach na patelni przygotowuję zasmażkę. Masło rozpuszczam dodaję do niej mąkę - dokładnie mieszam. Po chwili po woli dodaję po łyżeczce powstałego sosu z kapusty. Tak wykonaną zasmażkę dodaję do garnka - delikatnie mieszam i pozostawiam do zagotowania.
Tak wykonana młoda kapustka jest dodatkiem do tradycyjnych polskich dań obiadowych u nas w domu. My jednak raczymy się nią na samym początku w zestawie z ziemniakami z wody i jajkiem sadzonym. Polecam!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz